Artur Schopenhauer
Jednym z najwybitniejszych filozofów europejskiego modernizmu, choć zyskał sławę i uznanie dopiero po śmierci, był Artur Schopenhauer. Innym podejściem do dyskusji jest sposób Benjamina Franklina. Dziś znamy go przede wszystkim z internetowych memów z jego udziałem, warto jednak przybliżyć jego wkład w sztukę dyskusji i prowadzenia sporów. W swoim dziele “Erystyka, czyli sztuka prowadzenia sporów”, dokonał on klasyfikacji przekonywania innych do wygłaszanych przez nas racji. W erystyce celem rozmowy nie było dojściem do prawdy, a skuteczność i zwycięstwo w wymianie zdań. Choć od wydania dzieła minęło niemal 200 lat, wiele chwytów prezentowanych przez Schopenhauera jest używanych do dziś – od zabawy w piaskownicy po kampanie wyborcze na najwyższych szczeblach.
Sztuka dyskutowania
Uważał on, że sztuka dyskutowania to przede wszystkim umiejętność zachowania pozoru racji wszystkimi dozwolonymi i niedozwolonymi środkami. Jednym z pesymistycznych aspektów jego filozofii, dzięki którym swoją drogą zyskał dziś popularność internetowych twórców w social media, jest wiara w to, że człowiek jest z natury zły. Jesteśmy próżni, znajdujemy się w stałej gotowości do głoszonych przez nas sądów nawet jeśli są całkowicie sprzeczne z prawdą. Stąd powstaje zasada zbijania wszystkich kontrargumentów przeciwnika nawet wówczas, gdy wydaje się on słuszny. Każdy chce postawić na swoim. Kluczem do sukcesu jest spryt. Kto wychodzi zwycięsko z jakiegoś sporu, zawdzięcza to najczęściej zręczności obrony swoich tez. Filozof przedstawił kilka sposobów, dzięki którym nasze argumenty będą wydawać się silniejsze.
Uogólnienie
Poprzez rozszerzenie wypowiedzi przeciwnika poza jej pierwotny sens, można interpretować ją ogólnikowo, w jak najszerszym sensie i momentami nawet przesadnie. Im bardziej ogólne stwierdzenie, tym łatwiej wymierzyć w nie atak.
Wykorzystywanie wieloznaczności niektórych słów w celu rozszerzenia wypowiedzi na pojęcia, które mają niewiele wspólnego z omawianą rzeczą, po czym wypowiedź tę obalić.
Sugerowanie przeciwnikowi naszych przesłanek w taki sposób, by podświadomie na ich podstawie doszedł do oczekiwanego przez nas wniosku.
Naginanie prawdziwości naszych przesłanek
Używanie argumentów, które nie bronią bezpośrednio naszej tezy, ale atakują osobę przeciwnika, często w personalny sposób.
Zdenerwowanie przeciwnika – wyprowadzonego z równowagi człowieka nie stać na prawidłowe rozumowanie.
Jest to kilka proponowanych przez myśliciela sposobów, które, o ile dobrze używane, mogą pomóc w zwyciężeniu dyskusji. Jego dzieło oferuje ich znacznie więcej. Bez wątpienia warto zapoznać się z twórczością tego urodzonego w Gdańsku filozofa. Jest to przykład na to, że filozofia może przydać się w praktycznym życiu.